Artykuły... -

Zinge

Tutaj macie artykuł pt. "Magiczne "oczko" zespołu Feel w Sopocie" Wesoły

[link widoczny dla zalogowanych]

Wesoły

moose_madzia

ja znalazlam taki artykulik (kiedys ;P)

Pochodzący z naszego regionu zespół Feel w poniedziałek, 4 czerwca rozpoczyna walkę o "wjazd" do Sopotu. Na razie grupa znajduje się w półfinałowej dziesiątce kandydatów. Szanse na występ w Operze Leśnej ma pomnożyć teledysk z udziałem Anety Piotrowskiej, nakręcony w ubiegły piątek w Katowicach.

Zespół nazwali Feel, a słuchając jego muzyki można być pewnym, że nie była to przypadkowa decyzja. Jak sama nazwa wskazuje, w muzyce FEEL wiele jest uczucia. Właśnie ono uwiodło Anetę Piotrowską, która w ubiegły piątek wzięła udział w nagrywaniu teledysku Feel do utworu "A gdy jest już ciemno". Z tą piosenką grupa zamierza powalczyć o udział w festiwalu w Sopocie.
Na razie jest na jak najlepszej drodze. Piosenka Feel została wybrana do czołowej dziesiątki, która powalczy o pięć miejsc premiowanych występem w Operze Leśnej. W eliminacjach zespół pokonał setki innych, które nadesłały swoje zgłoszenia. W jury oceniającym i wybierającym najlepsze utwory zasiadali Marek Kot (TVN), Robert Kozyra (Radio Zet), Piotr Metz (Machina) i Piotr Welc (Onet.pl).
Czwórka jurorów nie miała wątpliwości - "A gdy jest już ciemno" to świetny materiał na hit. O jego dalszym losie zadecydują słuchacze, widzowie i internauci. Od 4 do 21 czerwca wszyscy będą mogli głosować na artystów, których chcieliby zobaczyć na sopockim festiwalu. Choć Feel będzie konkurować z bardziej znanymi wykonawcami, jak Reni Jusis, Kasia Cerekwicka czy Małgorzata Ostrowska, jego członkowie są dobrej myśli.
- Liczymy, że ludziom spodoba się ten utwór. Jeśli tak będzie, głosujcie na nas! - zachęca wokalista i gitarzysta grupy, katowiczanin Piotr Kupicha, laureat Super Jedynki na festiwalu polskiej piosenki w Opolu. Kilka lat temu z zespołem Sami wylansował chwytliwy przebój "Lato 2000", który w pierwszym tygodniu grania znalazł się na pierwszym miejscu listy "Airplayczart", tworzonej na podstawie playlist 120 rozgłośni radiowych w całej Polsce. Potem jednak jego kariera nie potoczyła się tak, jak można było się spodziewać. - Chciałem spróbować czegoś innego. Dzięki temu narodził się Feel - opowiada Kupicha.
Niespełniona miłość Piotra
Później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Grupa grała co prawda sporo koncertów w całej Polsce, ale brakowało jej spektakularnego sukcesu. Wtedy niemal z dnia na dzień powstał pomysł spróbowania sił w wyścigu do Sopotu.
- Singla z utworem wysłaliśmy w ostatniej chwili. I co? Całkowite zaskoczenie! Jesteśmy w czołowej dziesiątce zespołów. Nie mogliśmy w to uwierzyć - mówi pochodzący z Bytomia perkusista Michał Opaliński. Jeszcze kilka lat temu Michał koncertował po całej Europie z Orkiestrą Symfoniczną Opery w Krakowie. Choć zdecydował się postawić na muzykę popularną, nie zerwał z klasyką. Dziś tworzenie muzyki łączy z jej nauczaniem w szkole muzycznej w Rudzie Śląskiej.
Żeby walczyć o występ w Sopocie, Feel potrzebował teledysku. W ubiegły piątek grupa nakręciła go w katowickim klubie Dekadencja. Reżyserią klipu zajął się Tomasz Bulenda. Oprócz muzyków, w teledysku pojawi się również znana z "Tańca z gwiazdami" Aneta Piotrowska.
Jak doszło do współpracy Feel i tancerki?
- Chłopcy wysłali do mnie płytę z propozycją wystąpienia w teledysku. Muzyka bardzo mi się spodobała, znalazłam tam świetne melodie i ciekawe słowa. Pomyślałam: czemu nie? To dla mnie nowe, ciekawe doświadczenie. Ale o tremie nie ma mowy - powiedziała nam Aneta, zanim weszła na plan zdjęciowy.
- Gram dziewczynę wokalisty. Piosenka opowiada o kimś, kto kiedyś był zakochany, ale nie była to szczęśliwa miłość - zdradziła Piotrowska.
Reżyser cierpliwie tłumaczył fabułę klipu: - Aneta jest tą femme fatale, sennym marzeniem i niespełnioną miłością Piotra, który nie jest w stanie wyrazić tego, co do niej czuje - wyjaśnił Tomek Bulenda. - Jak trafiliśmy do Dekadencji? Szukaliśmy starych, secesyjnych wnętrz. Jeździliśmy po całym Śląsku, aż w końcu znaleźliśmy odpowiednie miejsce - dodaje.
Choć tylko Piotr miał okazję na własnej skórze przekonać się o wdziękach Anety, reszta zespołu raczej nie miała mu tego za złe.
- My się jeszcze z nim policzymy - zastrzega jednak Łukasz Kożuch, klawiszowiec grupy, który ma za sobą studia organistowskie przy Seminarium Duchownym w Katowicach i grę na organach w kilku śląskich kościołach. W jednym z nich ksiądz proboszcz podziękował mu za współpracę, bo zamiast pieśni religijnych, intonował muzykę gospel.
- Poszedłem więc do swojego proboszcza w rodzinnym Będzinie, który przyjął mnie z otwartymi ramionami. Tam zacząłem się muzycznie rozwijać - podkreśla Łukasz.
Premiera w przyszłym tygodniu
Premiera teledysku planowana jest w przyszłym tygodniu w telewizji TVN i w portalu Onet.pl. Później klip będzie można również zobaczyć w stacjach muzycznych. Muzycy Feel zapowiadają, że utwór spodoba się fanom takich grup, jak Coldplay czy Alter Bridge. Między innymi w ich twórczości grupa szuka swoich inspiracji. Inne pochodzą ze starego, dobrego rocka spod znaku Deep Purple, Led Zeppelin i Toto.
- Słuchamy też wielu innych rzeczy - od rocka, przez funk i pop, aż po gospel. W muzyce najbardziej cenimy trzy rzeczy - pomysł, klimat i wykonanie. Niestety, w Polsce nie zawsze te trzy rzeczy idą w parze. Efekt? Nasz rynek muzyczny nie wygląda najlepiej - uważa basista Michał Nowak, sosnowiczanin nazywany przez kolegów "Miśkiem".
- "Misiek" to samouk, co nie przeszkadzało mu w tym, aby zostać świetnym basistą. To taki człowiek, który gdyby zrobił studia muzyczne, byłby światowej klasy muzykiem - podkreśla Michał Opaliński.
Płyta Feel niebawem powinna pojawić się w sprzedaży. Zespół jest w trakcie jej nagrywania w Warszawie. Jaka będzie?
- Pełna uczucia. Piosenki szybko wpadają w ucho, a dotyczą odczuć znanych każdemu człowiekowi, takich jak choćby miłość, radość, smutek. Mamy nadzieję, że album spodoba się słuchaczom. Zdajemy sobie sprawę, że trudniejsza od wejścia na rynek jest umiejętność utrzymania się na nim. A my chcielibyśmy związać się z muzyką na stałe - podkreśla Piotrek.
- Na razie nasza kariera rozwija się w błyskawicznym tempie. Główna w tym zasługa Piotra, który ma niewiarygodny "ciąg na bramkę" - żartują pozostali członkowie zespołu.
Pozostając przy terminologii piłkarskiej, Feel musi teraz wykorzystać swoją szansę. Pierwsza ku temu okazja może zdarzyć się już w Sopocie.

green_eyed_girl

A tutaj tekst z Lansika:

Gdy napisaliśmy, że Piotr Kupicha i zespół Feel zdobyli Bursztynowego Słowika, pytaliście kim jest. Oto czego się dowiedzieliśmy.

Wokalista Feel pochodzi ze Śląska. Tu się urodził i chodził do szkoły. Ma dwadzieścia osiem lat i, co jest złą wiadomością dla jego fanek, jego serce jest zajęte. Jest bowiem żonaty. Małżonka ma na imię Agata i jest jego rówieśniczką. Mają dwuletniego syna Pawła. Mam w nich ogromne oparcie - mówi Kupicha.

Autor przeboju "A gdy jest ciemno" podkreśla, że jest typowym Ślązakiem. Uwielbia dobrą kuchnię, zwłaszcza żony i szybkie samochody. Dobre auto pozostaje na razie w sferze moich marzeń. Jeżdżę szybszą wersją peugeota 206 - śmieje się. Dlatego gdy szuka mocniejszych wrażeń, rusza w góry. Wspinanie się powoduje wzrost adrenaliny, a jej potrzebuję do szczęścia. Mam kartę taternika, która upoważnia mnie do schodzenia z górskich szlaków, i uprawnienia instruktora rekreacji - zdradza.

green_eyed_girl

Zespół Feel, sensacyjni zwycięzcy tegorocznego konkursu o Bursztynowego Słowika, już w październiku wydadzą debiutancki album.

Zespół Feel szykuje się do wydania debiutanckiej płyty. Czas im sprzyja, bo po niespodziewanym triumfie podczas festiwalu w Sopocie, o zespole zrobiło się bardzo głośno. Piosenka "Jest już ciemno", dzięki której Feel zdobył Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności, wciąż jest jednym z najczęściej granych utworów w polskich rozgłośniach radiowych.

Kariera zespołu rozwija się niezwykle szybko. Feel kontrakt płytowy podpisał w piątek 31 sierpnia, dzień później wygrał Sopot. Za miesiąc poczynania formacji zweryfikuje słuchacz, który będzie mógł kupić ich debiutancki krążek.

Publiczność zgromadzona w Operze Leśnej początkowo przyjęła debiutantów chłodno. Za to w międzynarodowej części konkursu, czy to przez wzgląd na piosenkę, czy przez patriotyzm, była już z zespołem całym sercem. I to na tyle, by zapomnieć o tym, że przez całe lato nuciła szlagier "Cry for You" i znaną z reklamówki popularnego napoju gazowanego piosenkę "Hey, Now Now". W wyścigu o Słowiki przepadli: szwedzka wokalistka September (III miejsce w konkursie o laur publiczności), amerykańska grupa indie-popowa The Cloud Room, dwaj reprezentanci Francji - Thierry Amiel i Emmanuel Moire (II miejsce), Brytyjka Sophie Ellis-Bextor oraz popularne żeńskie trio z Niemiec Monrose.

Grupa Feel wyrosła na największą nadzieję muzyki niespodziewanie. Wprawdzie sześć lat temu, jeszcze w barwach zespołu Sami, Piotr Kupich zgarnął Superjedynkę na festiwalu w Opolu, a w rywalizacji o miejsce w sopockim konkursie pokonał Blue Cafe, Katarzyn Cerekwicką i Kasię Stankiewicz, to dla większości Polaków był wykonawcą anonimowym. Dziś drzwi sławy stoją przed nim otworem. Czy Feel z tego skorzysta, czy też okaże się kometą na firmamencie polskiego show biznesu? Pod koniec października pokaże to debiutancka płyta długogrająca zespołu.

green_eyed_girl

A teraz zamieszczam artykuł z dziennik.pl

Kim jest Feel?

Kwartet Feel powstał w 2005 r., w Katowicach z inicjatywy wokalisty, kompozytora, autora tekstów i gitarzysty Piotra Kupichy. Lider zespołu wcześniej stał na czele grupy Sami, która w 2001 roku zdobyła nawet Superjedynkę na festiwalu w Opolu w kategorii "Debiut roku". Ich największym hitem był singel "Lato 2001". Sami nagrali dwa albumy: "Sami" w 2001 roku oraz "Dla reszty świata" w 2002 roku.

Pozostali członkowie zespołu mają mniejsze doświadczenia estradowe. Basista Feel Michał Nowak, jest muzycznym samoukiem z Sosnowca. Klawiszowiec Łukasz Kożuch pochodzi z Będzina. Ma za sobą studia organowe przy Seminarium Duchownym w Katowicach i grę na organach w kilku śląskich kościołach. W jednym z nich ksiądz proboszcz podziękował mu za współpracę, bo zamiast pieśni religijnych, intonował muzykę gospel.

Perkusista Michał Opaliński pochodzi z Bytomia. Przed powstaniem Feel koncertował po całej Europie z orkiestrą symfoniczną opery w Krakowie. Choć zdecydował się postawić na muzykę popularną, nie zerwał z klasyką. Łączy grę w zespole z nauczaniem w szkole muzycznej w Rudzie Śląskiej.

Zanim zespół Feel zadebiutował na listach przebojów dopiero w 2007 roku dzięki przebojowemu singlowi "Jest już ciemno", występował na koncertach m.in. w Jachrance, Bolesławcu, Będzinie, Karnitach, Szczyrku, Czechowicach Dziedzicach i Kiermusach. Występ w Sopocie był pierwszą poważną imprezą zespołu. Mimo braku nagrań płytowych Feel dorobił się pokaźnego elektoratu fanów, czego dowodem są założone internetowe blogi.

justusualgirl

nie wiem czy już był, ale spox ;d

" - Kocham Feela - wyznała publicznie podczas drugiego dnia sopockiego festiwalu Maryla Rodowicz. Wtórowali jej m.in. Piotr Rubik, Jerzy Połomski i Piotr Metz - członkowie jury konkursu o nagrodę Bursztynowego Słowika.
Katowicki kwartet Feel w składzie: Piotr Kupicha, Michał Opaliński, Michał Nowak i Łukasz Kożuch gra dopiero od dwóch lat. Nie przeszkodziło im to podczas tegorocznego sopockiego festiwalu podbić serca jurorów i publiczności. Feel został bezapelacyjnym triumfatorem konkursu. Ich piosenka "A gdy jest już ciemno" została uhonorowana dwiema najważniejszymi statuetkami wieczoru: Słowikiem Publiczności i Bursztynowym Słowikiem.

Feel wystąpił w sobotę na scenie aż trzykrotnie. Podczas ostatniego wykonania przeboju, widzowie stojąc, śpiewali razem z zespołem. Był to 21. duży koncert katowickiego zespołu i to magiczne oczko okazało się szczęśliwe.

Po koncercie solista Piotr Kupicha powiedział "Gazecie": - To dla nas gigantyczne, niespodziewane wydarzenie! Czujemy się świetnie, szczególnie że jak słyszałem, w historii festiwalu po raz pierwszy jeden wykonawca zgarnął naraz te dwie nagrody. Ciśnienie przed koncertem było ogromne. Wygrać Sopot Festiwal to niesamowite uczucie, na tyle mocne, że poleciały nawet łzy szczęścia."

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

justusualgirl

"Zespół FEEL zaprzecza

Czy zdobywcy Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności Sopot Festival 2007 popełnili plagiat? Zespół Feel, management i wytwórnia odrzucają te oskarżenia. (fot. EMI Music Polska) Z przesłanego Wirtualnej Polsce oświadczenia wynika, że została zamówiona również ekspertyza prawna, która raz na zawsze ma wyjaśnić sprawę. Przypominamy, że kilka dni temu pojawił się zarzut, że kompozycja "A gdy jest już ciemno" formacji Feel to plagiat.

Zwycięska piosenka "A gdy jest już ciemno" łudząco przypomina utwór "Coming Around Again" Carly Simon. Wirtualnej Polsce udało się również ustalić, że artystka została już poinformowana o całej sprawie. Carly Simon jest wokalistką i kompozytorką. Swoją karierę rozpoczęła we wczesnych latach 70. XX wieku. Na koncie ma kilka nagród, mi.in. Grammy, Nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej. W 1994r. została wprowadzona do Songwriters Hall of Fame (Salon Sławy Autorów Piosenek).

Zespół FEEL to stosunkowo nowa twarz na rynku fonograficznym. Formacja FEEL powstała w 2005 roku. Na początku nazywał się Q2, potem Q3 (im więcej muzyków, tym więcej cyfr). W końcu stanęło na Kupicha Band. Jednak ostatecznie muzycy wybrali bardziej medialną nazwę FEEL. Ostatnio FEEL piosenką "A gdy jest już ciemno" wywalczył nagrodę Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności na 44. Międzynarodowym Sopot Festival 2007.

Poniżej publikujemy treść oświadczenia.

Oświadczenie managementu zespołu FEEL

Szanowni Państwo,
w związku z pojawiającymi się pogłoskami o rzekomym podobieństwie naszego utworu muzycznego pod tytułem "A gdy jest już ciemno" wykonanego przez nasz Zespół podczas festiwalu Sopot 2007 do utworu muzycznego innego wykonawcy, aby rozwiać wszelkie wątpliwości w tej sprawie, zwróciliśmy się do Kancelarii Prawnej Serwicka i Wspólnicy Spółka komandytowa z prośbą o przygotowanie opinii prawnej w oparciu o wiedzę ekspertów z dziedziny przemysłu muzycznego, która w naszym głębokim przekonaniu będzie wystarczającym dowodem wskazującym, iż dzieło muzyczne jest naszego autorstwa. Prosimy o cierpliwość, w momencie uzyskania przez nas opinii niezwłocznie zostanie zamieszczone na stronie zespołu Feel [link widoczny dla zalogowanych] oraz stronie EMI Music Poland oświadczenie celem przedstawienia Państwu płynących z niej wniosków.

Z serdecznymi pozdrowieniami, zespół FEEL, Management oraz EMI Music Polska "

green_eyed_girl

Artykuł o rzekomym zarozumialstwie Piotrka...

[link widoczny dla zalogowanych]

green_eyed_girl

wp.pl

Zespół Feel nie popełnił plagiatu - tak brzmi główny wniosek ekapertyzy zamówionej przez biuro Sopot Festivalu 2007. Przypomnijmy, że katowicka grupa Feel wygrała na tegorocznej edycji imprezy Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności. Wszyscy, którzy usłyszeli zbieżność piosenki "A gdy jest już ciemno" z utworem Carly Simon "Coming Around Again" muszą zadowolić się lakonicznym komunikatem.

- "Nie dałem się ponieść medialnej fali i nie wierzyłem zbytnio w złą wolę zespołu. W momencie, gdy okazało się, że przebój "A gdy jest już ciemno" przypomina słuchaczom kolejne i kolejne utwory amerykańskiej sceny muzycznej, coraz bardziej wierzyłem, że nie mamy do czynienia z plagiatem. Ten trop myślenia potwierdził właśnie ekspert muzykologii" - mówi Piotr Metz (dyrektor artystyczny Sopot Festivalu).

Podobnego zdania, co nie jest żadnym zaskoczeniem, jest Piotr Kupicha (frontman zespołu FEEL) - "Wiedziałem od samego początku, że piosenka jest mojego autorstwa. Dźwięki, linia melodyczna, tekst - to wszystko czułem i sam pisałem."

Ekspertyza zawiera pomyślną dla zespołu tezę - współczesna muzyka rozrywkowa operuje zaledwie kilkoma nutami i ze zwykłego rachunku prawdopodobieństwa mogą wynikać często przypadkowe analogie.

Niestety pełna treść ekspertyzy nie została (i najprawdopodobniej nie zostanie) podana do publicznej wiadomości. Nie znamy również imienia i nazwiska eksperta z branży muzycznej, który stwierdził, że nie mamy do czynienia z plagiatem. Dysponujemy z kolei jedną z wypowiedzi naszego internauty, która w sposób obrazowy oddaje stan rzeczy.
- "Jest 24 tonacji, po 7 dźwięków, czyli razem jest 168 dźwięków. Każdy może zostać zagrany jako cała nuta, półnuta, ćwierćnuta, ósemka, szesnastka lub trzydziestka dwójka. Ponadto każdy dźwięk może być przedłużony o połowę. 168 dźwięków i każdy może być zagrany z dwunastoma długościami, co daje 2016 różnych dostępnych dźwięków. Przy około 50 dźwiękach w zwrotce piosenki Feel prawdopodobieństwo, że zrobili to coś niechcący nie wiedząc o oryginale wynosi w przybliżeniu 1 do 2016 do potęgi 50. Równie prawdopodobne jest, że małpa posadzona przed maszyną do pisania napisze Hamleta."

green_eyed_girl

Piosenka katowickiej grupy Feel "Jest już ciemno", która zdobyła główne nagrody na tegorocznym Sopot Festival, nie jest plagiatem - tak wykazała ekspertyza porównawcza utworu.

Po tym jak grupa Feel zdobyła na tegorocznym Sopot Festival Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności, pojawiły się spekulacje, że ich piosenka jest plagiatem dawnego przeboju z lat 80. Carly Simon, "Coming Around Again". Aby rozwiać wątpliwości, zarówno menedżerka zespołu z agencji Gorgo Katarzyna Chrzanowska, jak i dyrektor Sopot Festival Piotr Metz zlecili ekspertyzy u muzykologów i ekspertów z dziedziny przemysłu muzycznego.

Plagiaty w muzyce
są częste, ale niemal nie do wykrycia i nie do udowodnienia
wszystko już bylo - nie sposób nie powtórzyć po kimś fragmentu melodii, nawet nieświadomie

Piotr Metz sprawę ewentualnego plagiatu postanowił sprawdzić po tym, kiedy tuż po zakończeniu Sopot Festival dostał anonimowego maila z donosem. - W imieniu Komisji Konkursowej Sopot Festival oświadczam, że ekspertyza porównawcza utworu "Jest już ciemno" grupy Feel, zwycięzcy tegorocznego Sopot Festival, zlecona biegłemu z zakresu muzykologii, jednoznacznie stwierdziła brak znamion plagiatu i jednocześnie podkreśliła, że środki wyrazu użyte w utworze są powszechnie stosowane we współczesnej muzyce rozrywkowej - obwieścił wczoraj Piotr Metz.

- Atmosfera skandalu, która wytworzyła się wokół tej sprawy, nie służy zespołowi startującemu na rynku muzycznym - mówi menedżerka grupy Katarzyna Chrzanowska.

Piosenkę grupy Feel internauci na forach porównywali nie tylko do przeboju Carly Simon, ale nawet do linii melodycznej dżingla stacji TVN. - Zwróciliśmy się o opinię prawną ekspertów z dziedziny przemysłu muzycznego za pośrednictwem kancelarii prawnej Serwicka i partnerzy - wyjaśnia Chrzanowska. Opinia znawców wynajętych przez menedżerkę grupy także jest przychylna zespołowi. Mówi m.in. o tym, że współczesna muzyka rozrywkowa operuje zaledwie kilkoma nutami i ze zwykłego rachunku prawdopodobieństwa mogą wynikać często przypadkowe analogie.

- Plagiat po łacinie oznacza kradzież - nie można tego w żadnym stopniu odnieść do piosenki grupy Feel, poza paroma podobnymi taktami ich utwór jest zupełnie inny - tłumaczy Chrzanowska.

W oparciu o prawo autorskie, stroną, która powinna wnieść oskarżenie o plagiat, jest autorka piosenki Carly Simon. Jak zapewnia Chrzanowska, zwrócono się z takim zapytaniem do autorki. - Dotychczas nie zgłoszono żadnych wątpliwości - wyjaśnia Chrzanowska. Piotr Kupicha, lider zespołu Feel, nie był zaskoczony wynikiem ekspertyz. Od samego początku podkreślał, że piosenka jest jego autorstwa. - Dźwięki, linia melodyczna, tekst - to wszystko czułem i sam pisałem - wyjaśnia Kupicha.

Gazeta Wyborcza

green_eyed_girl

Artykuł z gazety Sukces ( niestety tylko fragment)

POCZUĆ FEELa

Jako zespół są dowodem, że można się dogadać: dwóch Ślązaków, dwóch Zagłębiaków, a wszystko gra. Piosenką „Jest już ciemno” wygrali festiwal sopocki i naraz na polskiej estradzie zrobiło się jasno.

Maryla Rodowicz po ich koncercie krzyknęła z entuzjazmem: „Kocham Feela”. Jerzy Połomski, też członek jury, piosenkę „Jest już ciemno” uznał za „najładniejszą ze wszystkich na festiwalu”. Jury w stosunku 5:2, a publiczność 52 procentami głosów ogłosiły werdykt: za tyle czadu, ile Feel dał w Sopocie, należy mu się Bursztynowy Słowik, jak i Słowik Publiczności. Założyciel zespołu, Piotr Kupicha, chcąc nie chcąc, musiał się z tym zgodzić: „Nasza energia i siła sprawiła, że byliśmy prawdziwi, naturalni. Zrobiliśmy swoją robotę najlepiej, jak się dało”.

Dorosłe chłopaki, a spłakali się w Sopocie jak bobry. Płakali na głos nie tylko Piotr, Łukasz i dwa Michały, także towarzyszące im na scenie skrzypaczki: Hania, Dominika i Karolina, studentki Akademii Muzycznej w Katowicach. A dokładniej, jedna mdlała, dwie płakały – prostują zgodnie członkowie grupy.

Jeden blondyn, trzech szatynów. Dwaj piszą teksty piosenek (Piotr i Michał), jeden komponuje (Piotr). Dwóch żonatych, dwóch narzeczonych. Jedno dziecko (dwuletni Pawełek, syn Piotra), drugie w drodze (Miłosz Michał, syn Michała). Dwóch Ślązaków, dwóch Zagłębiaków. Jeden uczy w szkole, jeden handluje instrumentami muzycznymi, dwaj żyją tylko muzyką. Przeciętna wieku: 30,2. Pierwsza płyta długogrająca ukaże się pod koniec października.

„Feel to snobistyczna nazwa? – dziwi się Piotr Kupicha. – Tylko sprawia takie wrażenie. Przecież »feel« znaczy po prostu: czuć, odczuwać. My czujemy naszą muzykę wszystkimi zmysłami. Gdy ktoś raz przyjdzie na nasz koncert, to zobaczy, ile taki szczupły człowiek, jak ja, może dać z siebie, ile radości i miłości, ile energii może wykrzesać… Że aż mokry jest na scenie od stóp do głów”.

Lider zespołu Piotr Kupicha (28 lat), wokalista, gitarzysta, kompozytor, autor tekstów – jedyny wśród nich nie jest nowicjuszem w show-biznesie. Przeciwnie, to wyga. Przed sześcioma laty z zespołem Sami zdobył Superjedynkę na festiwalu w Opolu za debiut roku. Żałuje, że grupa zdołała wylansować jedynie singel „Lato 2001”. Piotr z tego wyciągnął wnioski, wiele się nauczył. Wie, że jeden sukces to zaledwie początek. Że trzeba pójść za ciosem.

Zespół Feel narodził się w maju 2005 roku. Wszyscy mieszkają w aglomeracji śląskiej, w promieniu ok. 25 km od siebie. Piotr założyciel w Katowicach-Piotrowicach, Michał basista w Sosnowcu, Michał perkusista w Bytomiu, Łukasz w Wojkowicach Śląskich koło Będzina. Jak się poznali? Któregoś dnia Piotr Kupicha wszedł do sklepu Centrum Muzyczne Lemański w Będzinie, który prowadzi Łukasz Kożuch (lat 29), klawiszowiec. „Połączyła nas rozmowa o dzieciach, choć tylko Piotr ma synka. On właśnie pracował nad kolejnym hitem, ja go zaczepiłem u siebie w sklepie, w którym pracuję od 10 lat i znam większość muzyków na Śląsku. Zaproponował wspólne granie” – opowiada Łukasz. Wkrótce dołączyli do nich Michał Opaliński (33), perkusista, i Michał Nowak (2 Super

, gitara basowa; obaj poznali się na scenie, podczas nagłaśniania koncertu.

„Chcieliśmy ze sobą grać, bawić się muzyką, wymieniać emocjami, tworzyć piosenki. Dużą wagę przywiązujemy do ciekawych aranżacji. Szybko zaczęto nas zapraszać na koncerty. Propozycje napływały z Mazowsza, Mazur, Wybrzeża. Wszyscy zauważyli, że nasze koncerty mają niesamowity potencjał energetyczny” – nie bez satysfakcji relacjonuje Piotr.

Pochodzą z umuzykalnionych rodzin. Piotr Kupicha wprawdzie ma tytuł magistra inżynierii materiałowej Politechniki Śląskiej, ale jego wujkowie, bracia mamy, ukończyli Akademię Muzyczną, a dziadek, po którym odziedziczył imię, przy każdej okazji grał na skrzypcach. „Na imprezach i w domu. Czy go chcieli słuchać, czy nie, brał skrzypce i grał na tym trudnym instrumencie” – wspomina Piotr.

Więcej w październikowym numerze Sukces

Dodexik

Feel jest teraz w życiu na gorąco,gazecie sukces oraz bravo

green_eyed_girl

Największą atrakcją wieczoru był koncert zespołu „Feel”. Dawno nie było w Strzegomiu grupy muzycznej, która zgromadziłaby tak liczną publiczność. Parking przed SCK, gdzie odbywał się występ wypełniony był po brzegi. Kwartet w składzie: wokalista - Piotr Kupicha, instrumenty klawiszowe – Łukasz Kożuch, gitara basowa – Michał Nowak i bębny – Michał Opaliński, wprowadził wszystkich w naprawdę wyjątkową, rockowo - popową atmosferę i znakomicie rozbawił fanów, a przebój „Jest już ciemno” śpiewali dosłownie wszyscy. Podczas koncertu lider zespołu wielokrotnie zachęcał wszystkich, aby bawili się bez alkoholu i innych używek., podkreślając jaki to ma negatywny wpływ na zdrowie. Na koniec zespół rozdawał autografy i pozował do pamiątkowych zdjęć z fanami.

[link widoczny dla zalogowanych]

agulek

taka głupotka
[link widoczny dla zalogowanych]

agulek

no to następna informacja
[link widoczny dla zalogowanych]

				fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Avalanche style by What Is Real © 2004